Od mamucich ciosów do PGR-u
- Szczegóły
- Kategoria: Wrocław wczoraj i dziś
- Utworzono: sobota, 06, marzec 2021 14:23
- Arleta
Ślady człowieka na terenie Osobowic pochodzą już z paleolitu - w pobliżu zimowiska barek przy Moście Milenijnym znaleziono kości, zęby, a poza tym ciosy mamucie, kości koni i tura. Stałe siedziby ludzkie pochodzą z neolitu (4500-1800 r. p.n.e.). W okresie kultury łużyckiej i epoce żelaza na Wzgórzu Kaplicznym i Szwedzkim Szańcu istniały rzadko spotykane grodziska. Tereny te zamieszkiwane były aż do średniowiecza.
Pierwszy dokument, w którym pojawia się nazwa osiedla, pochodzi z 26 II 1253 r., kiedy to książę Henryk III Biały przekazał księżnej Annie, swojej matce, Ossobozowe jako uposażenie szpitalne. Zarządem zajmowali się wyznaczani przez ksienie prokuratorzy. Osobowice należały do wsi folwarcznych. Dzięki szczepkom sprowadzanym przez siostry zakonne z Czech, mieszkańcy zajmowali się również uprawą winorośli. Mieszkańcy wsi byli wyznania katolickiego i należeli do parafii św. Michała Archanioła na Ołbinie. Ciekawostką może być fakt, że pod koniec XVIII w. między Osobowicami a Popowicami kursował prom, który zabierał na pokład 10 osób.
Dla Osobowic ważne miejsce stanowi Święta Góra (Wzgórze Kapliczne). Na jego zboczach, w miejscu dawnej osady obronnej, i na pobliskich polach, klaryski założyły winnice - stąd też Świętą Górę czasem określano Winną Górą (Weinberg).
Na podstawie edyktu sekularyzacyjnego Fryderyka Wilhelma III, w 1810 r. zakon klarysek zlikwidowano, a Osobowice stały się własnością państwa pruskiego. Wkrótce kupił je wrocławski księgarz i wydawca, Jan Bogumił Korn. W rękach rodziny (po śmierci Jana Bogumiła jego żona przepisała wieś na syna, Wilhelma) Osobowice znajdowały się do 1868 r., kiedy stały się własnością miasta. Rodzina Kornów bardzo zasłużyła się dla rozwoju Osobowic. Do prac sadowniczych Korn zatrudnił prawie 2 tys. osób, a jego żona prowadziła działalność charytatywną (dzięki niej w 1827 r. powstał dom dla ubogich). Na jednym ze stoków i u podnóża Winnej Góry posadzono 2 tys. drzewek wiśni, na najwyższym punkcie góry powstały tarasy widokowe. Przy ul. Osobowickiej 112 można jeszcze dziś zobaczyć letnią rezydencję rodziny, którą odwiedzali znamienici goście, np. księżna Izabela Czartoryska czy pruski następca tronu, książę Wilhelm.
Impuls do dalszego rozwoju wsi dało otwarcie (29 X 1856 r.) linii kolejowej z Wrocławia do Poznania. Od 1881 r. działały pola irygacyjne, zajmujące początkowo 415 ha (rozbudowane do 1042 ha). Zanim ścieki trafiały na pola, były oczyszczane na kratach i piaskownikach, następnie trafiały pod dnem Odry do studni „Port”. Nadmiar ścieków odprowadzano sztucznym strumieniem - Trzcianą. Pola służyły jako miejsce uprawy wierzby, a szlam z osadników wykorzystywano jako nawóz (w tym celu nawet zbudowano kolejkę wąskotorową, która dowoziła go do stacji kolejowej na Osobowicach). W 1906 r. ukończono budowę grobli Karłowicko-Rędzińskiej, która miała chronić Osobowice przed powodzią.
I w. św. przyczyniła się do budowy umocnień i stanowisk strzeleckich w Lesie Osobowickim, m.in. schronów usytuowanych po dwóch stronach dawnego grodziska, przy których stanęły też 80-osobowe posterunki wartownicze.
Od 1898 r. Osobowice podlegały parafii św. Bonifacego (przy pl. Staszica). 1 IV 1928 r., wraz z 30 innymi wsiami (m.in. Karłowicami, Psim Polem, Poświętnem, Maślicami) zostały włączone w obręb miasta. Liczyły 1833 mieszkańców. Działał tam dom opiekuńczy, szkoła ewangelicka przy pl. Wyzwolenia i katolicka przy ul. Jarocińskiej, a także agencja pocztowa z rozmównicą telefoniczną. Krótko przed wybuchem II w. św. osiedle zyskało wodociąg i kanalizację. Centrum stanowił pl. Wyzwolenia, wówczas Am Denkmalsplatz - Przy Pomniku (nazwa pochodziła od zlokalizowanego tam pomnika upamiętniającego mieszkańców Osobowic poległych w wojnie francusko-pruskiej). W 1931 r. rozpoczęto przebudowę zajazdu „Tivoli” na kościół - do sali balowej dobudowano nawy boczne, a w części hotelowej powstała plebania. Jeden z 3 dzwonów ufundował właściciel dawnej restauracji (później wszystkie zostały przetopione na cele wojenne). Poświęcenie kościoła odbyło się w listopadzie, nadano mu wezwanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Mimo tego przekształcenia, lokali „z rozrywką” na Osobowicach nie zabrakło: w miejscu dzisiejszej drukarni przy ul. Osobowickiej funkcjonował kompleks „Schüller Garten”, a przy ul. Ostrowskiej 1 - „Hoffmans Garten” (do niedawna Archiwum Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa). Wrocławianie chętnie korzystali z tych przybytków, a dostęp mieli dość łatwy, bo do osiedla dopływały m.in. parowce. Przystanie znajdowały się w pobliżu drukarni oraz przy dawnym grodzisku. Już w 1915 r. powstało pierwsze zimowisko dla barek (w okolicach Mostu Milenijnego na 150 jednostek), w 1940 r. drugie - zatoka koło poczty (na 180 jednostek).
Podczas II w. św. na Osobowicach funkcjonowały 3 obozy pracy. Dwa zlokalizowano w dawnych lokalach rozrywkowych i mieściły do 400 osób. Kolejny, Wiesenheimbaude, znajdował się na terenie między cmentarzem a nasypem kolejowym. Panujące tam stosunkowo duże swobody sprzyjały narodzeniu się konspiracji wśród przymusowych robotników.
Po podejściu Armii Czerwonej pod Wrocław, rozpoczęła się ewakuacja niemieckiej ludności - w pierwszym etapie m.in. mieszkającej w Osobowicach. Wydano rozkaz o wysadzeniu wieży widokowej i zalaniu pól irygacyjnych. Generalnie jednak po zakończeniu działań wojennych Osobowice nie były zniszczone i szybko zaczęli je zasiedlać nowi mieszkańcy. We wrześniu 1945 r. w budynku po szkole ewangelickiej „zainstalowała” się polska szkoła. Dawny folwark przekształcono w PGR; w Domu Kultury PGR od 1953 r. funkcjonowało kino „Plon”. Później funkcję ośrodka kultury przejął Dom Marynarza, w którym istniała również kawiarnia oraz kino „Odra”. Do lat 90. XX w. osiedle zachowało wiejski charakter.
W lipcu 1945 r. w obrębie folwarku powstała Administracja Majątków Miejskich Miasta Wrocławia z Centralą Wrocław Osobowice, której podlegały majątki w Rędzinie, Świniarach, Rybnikach, Brodzi, Łozinie, Kamieniu, Pustej Wsi i na Sępolnie (rozdzielone dopiero w styczniu 1949 r.). Początkowo Administracja usiłowała zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo, bo zdarzały się pobicia czy napady rabunkowe. Istotny problem stanowiły zaminowane pola, łąki i lasy (tylko wiosną 1946 r. saperzy zdetonowali ponad 9,5 tys. min). PGR dysponował terenem o powierzchni ponad 400 ha, w latach 70. hodował prawie 300 krów. Stanowił duże wsparcie dla życia społecznego Osobowic, choć generował też problemy, przyczyniając się np. do zniszczenia pól irygacyjnych poprzez brak konserwacji urządzeń i wysyłanie na nie zbyt dużej ilości ścieków. W związku z przemianami ustrojowymi, PGR został zlikwidowany w 1991 r.
Korzystaliśmy z książki "Wrocławskie osiedla Osobowice i Rędzin wczoraj i dziś" Krystyny Wilczyńskiej.