"Spacerem po (nieznanym) Wrocławiu" - U urszulanek
- Szczegóły
- Kategoria: Wrocław wczoraj i dziś
- Utworzono: piątek, 09, pazdziernik 2015 17:45
- Arleta
Klasztor klarysek ufundowała przez księżną Annę Przemyślidównę, córkę króla czeskiego Przemysła Ottokara I. Wychowywała się w religijnej atmosferze i w otoczeniu rodziny Henryka Brodatego (również pobożnej. Znalazłszy się pod wpływem św. Jadwigi przyjęła podobny, ascetyczny model religijności. Ponadto była krewną Elżbiety Węgierskiej, znaną z działalności na rzecz ubogich, oddaną Zakonowi św. Franciszka. Siostra Anny, Agnieszka Praska, była z kolei klaryską. Zainteresowanie franciszkanami zaowocowało najpierw sprowadzeniem do Wrocławia gałęzi męskiej zakonu w 1236 r., a następnie pomysłem ufundowania klasztoru gałęzi żeńskiej, którą stanowiła wspólnota Pań Ubogich, założona przez św. Klarę. Ostatecznym motywem powołania nowego klasztoru nieopodal zamku książęcego, stała się jednak chęć stworzenia ośrodka wychowania i kształcenia książęcych córek oraz ważnego miejsca modlitwy i kultury religijnej w stolicy księstwa.
Bulla fundacyjna wrocławskich klarysek wystawiona przez papieża Aleksandra IV w 1256 r., określiła jako "pomysłodawcę" fundacji również Henryka II Pobożnego (męża Anny), który w 1241 r. zginął z rąk Tatarów pod Legnicą i nie zdążył wprowadzić swojego zamysłu w życie.
Księżna Anna osadziła nowy klasztor na terenie swojej kurii przy dzisiejszym pl. Nankiera. Pierwsze klaryski przybyły do Wrocławia z Czech w poł. XIII wieku. Klasztor miał początkowo elitarny charakter: przyjmowano do niego tylko panny z wpływowych i zamożnych rodzin, a przeorysze pochodziły najczęściej ze śląskich domów książęcych. Nowicjuszki wnosiły posagi i zrzekały się ich na korzyść zakonu. Najczęściej przekazywały ziemie - klaryski posiadały ich tak dużo, że bogatsze od nich pozostawały już tylko trzebnickie cysterki. Zarząd nad dobrami sprawował prokurator z konwentu franciszkanów pod kontrolą ksieni klarysek. Do końca średniowiecza wspólnota nabyła w drodze zakupów lub darowizn czynsze, legaty i dobra ziemskie w okolicach Wrocławia, Środy Śl., Oleśnicy i Oławy. Posiadały Młyn św. Klary stojący między wyspami Słodową i Bielarską. Jednocześnie mniszki wyróżniały się wysokim poziomem wykształcenia: posiadały własne skryptorium i bogatą bibliotekę. Powstały tutaj jako oryginalne dzieło klarysek trzy kolejne Roczniki klarysek wrocławskich oraz Żywot księżnej Anny.
W okresie największego rozkwitu w klasztorze mieszkało 56 sióstr. Spośród 20 znanych z imienia przełożonych wspólnoty tylko dwie były córkami patrycjuszy wrocławskich. Zakonnice korespondowały z koronowanymi głowami w Czechach i Polsce, pozostając pod ich patronatem. W 1364 r. Kazimierzowi Wielkiemu zawdzięczały dochody z żupni solnych w Bochni i Wieliczce.
W okresie konfliktu książąt z biskupami wrocławskimi, gdy w mieście ograniczono sprawowanie sakramentów, klaryskom pozwolono odprawiać msze. Kazania głosili tu franciszkanie. Szczególnie wielu wiernych gromadziło się w kościele św. Klary w święto patronki, ponieważ wiązało się to z uzyskaniem odpustu w wymiarze roku i 40 dni tzw. łaski. Podobnie bywało w święta: Podniesienia Krzyża Świętego, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz Nawrócenia św. Franciszka. W czasie uroczystości religijnych mniszki pozostawały w klauzurze.
Kolejne lata przyniosły kryzys wywołany zarazą w 1507 r., obniżeniem dyscypliny wewnętrznej i spadkiem naboru, a następnie reformacją. Jednym z jego przejawów był rozłam w 1515 r. i konflikt z franciszkanami. Klaryski zrezygnowały wówczas z ich opieki duszpasterskiej i zarządu dobrami, a przyjęły kierownictwu duchowe księży diecezjalnych. Ponadto związały się z pobliskim klasztorem krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą, który służył siostrom posługą duszpasterską i wspomagał je w pracy intelektualnej. Z pocz. XVIII w. zachował się żywot księżnej Anny z malowanymi ilustracjami, tłumaczony przez jednego z zakonników i ofiarowany siostrom.
Przejście Śląska pod panowanie króla pruskiego Fryderyka Wilhelma w 2. poł. XVIII w. oznaczało dla wielu klasztorów najczęściej wtrącanie się władz do wyboru przełożonych wspólnot i zarządu majątkiem. Zasobność klasztoru spowodowała rychłe zainteresowanie władz pruskich, które po przegranej wojnie z Napoleonem szukały sposobu na spłacenie długów i kontrybucji. W 1810 r. rozpoczęła pracę tzw. Komisja Sekularyzacyjna, której zadaniem było przejęcie i spisanie majątku śląskich klasztorów. W tym samym roku musiały podporządkować się decyzji o rozwiązaniu wspólnoty i oddaniu jej majątku. 4 lutego 1811 r. pełnomocnik Komisji potwierdził konfiskatę archiwum i biblioteki klasztornej, w której znalazło się 1000 woluminów, w tym 200 rękopisów. Część z sióstr pozostała w klasztorze, ale już w nowej wspólnocie urszulanek, które przejęły budynki klasztorne i świątynie.
Urszulanki we Wrocławiu pojawiły się w XVII w. (przyjechały z Kłodzka). Posiadały dwa domy przy ul. Pokutniczej (obecnie - Łaciarska), a po 1797 r. (śmierć księżnej Karoliny Holstein, ostatniej Piastówny) kupiły pałacyk po rodzinie Holstein przy skrzyżowaniu ul. Szewskiej i Uniwersyteckiej. Otworzyły bezpłatną szkołę elementarną, w której uczyło się 140 dzieci, a także internat dla wrocławskich uczennic. Siostry uczące w szkołach posiadały wykształcenie pedagogiczne.
Wracając jednak do sekularyzacji... Urszulanki przystosowały klasztor otrzymany po klaryskach do pracy z młodzieżą w szkole elementarnej i na pensji. Lekcje prowadzono już w 1811 r., a w 1824 r. szkoła elementarna liczyła już 634 uczennic (w tym 200 wyznania protestanckiego, 12 Żydówek, 422 uczennice wyznania katolickiego). W 1841 r. siostry otworzyły "szkołę dla biednych" z 4 klasami elementarnymi i 2 roboczymi (dla 462 uczennic). Natomiast pensja, do której uczęszczało 128 uczennic, składała się z 3 klas nauczania języka niemieckiego i francuskiego.
W 1857 r. klasztor urszulanek liczył 22 siostry pierwszego chóru (miały prawo uczyć) i 8 kandydatek, 11 sióstr drugiego chóru z 5 kandydatkami. Prowadziły wówczas 6-klasową szkołę elementarną z 596 uczennicami, 2-klasową szkołę gospodarczą ze 120 uczennicami, 4-klasową szkołę św. Jadwigi ze 100 uczennicami, a także pensję z 75 uczennicami i przedszkole (przekazane w 1868 r. boromeuszkom). W 1869 r. klasztor wrocławski liczył 36 sióstr pierwszego chóru i 19 sióstr drugiego chóru. Wówczas siostry założyły jeszcze studium dla nauczycielek i wychowawczyń.
W związku z polityką Kulturkampf, władze państwowe ustaliły likwidację klasztoru na 1 X 1878 roku. Siostry opuszczały Wrocław, przenosząc się do Francji. Część opuszczonego klasztoru zamieniono na mieszkania dla robotników, w pomieszczeniach szkoły elementarnej i pensjonatu urządzono szkołę miejską, rezerwując jedną z sal na ochronkę. W 1887 r., po ustaniu Kulturkampfu, siostra Urszula Herrmann podjęła starania o zwrot zabranego mienia. Po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń ze strony rządu (24 III 1888 r.), siostry wznowiły działalność dydaktyczno-wychowawczą.
W czasie II w.św., po zamknięciu szkół urszulanek we Wrocławiu i na Karłowicach, siostrom nakazano przygotowanie mieszkań dla osób starszych, gł. pań. Sale szkolne przekształcono w pokoje mieszkalne, sprzęt szkolny przenosząc na strych. Z pokoi korzystali również napływający do miasta urzędnicy. Po ogłoszeniu Wrocławia twierdzą część sióstr wyjechała do Zittau i Lubania. Siostry z Karłowic 12 II 1945 r. otrzymały nakaz przyjęcia 65 osób przybyłych z pola bitwy. Byli to cudzoziemcy: Polacy, Rosjanie, Ukraińcy, Francuzi - mężczyźni i kobiety, którzy w nocy budowali bunkry i barykady na wysuniętych liniach obrony. Same miały udać się do "twierdzy", czego jednak nie uczyniły. Klasztor przy pl. Rycerskim (Nankiera) 15 II 1945 r. zajął sztab SS, rekwirując m.in. rozmównice, korytarze, a nawet grobowce.
Po zakończeniu wojny klasztor urszulanek - mimo pewnych uszkodzeń - w dużej mierze się zachował. Zbombardowano tylko kościół wewnętrzny. Jednak mieszkali tu księża i klerycy (z seminarium zajętego również przez SS), różne zgromadzenia zakonne, ludzie starzy, chorzy, bezdomni; mieściła się tu nawet kuria biskupia. Z kolei 30 VIII 1945 r. w części domu zwanym "opactwem" (zamieszkana przez opatkę - komendatariuszkę klarysek) odbyło się przejęcie diecezji przez polską władzę kościelną z rąk kapituły niemieckiej. Polaków reprezentowali ks. Karol Milik i ks. Bolesław Kominek, a Niemców wikariusz kapitulny, ks. Ferdynand Pionek i biskup sufragan, Józef Freche. Akt przejęcia spisano w trzech językach - łacińskim, polskim i niemieckim.
3 X 1945 r. przybyła do Wrocławia pierwsza urszulanka - Polka, nauczycielka, s. Celestyna Talarczyk. W listopadzie siostra przyjęła pierwszą studentkę proszącą o możliwość zamieszkania u sióstr, co zapoczątkowało otwarcie akademika dla studentek. Od listopada 1946 r. oficjalnie zaczęła pracę średnia szkoła ogólnokształcąca, prywatna, żeńska, mająca pozwolenia władz na prowadzenie jednego ciągu klas i internatu przyszkolnego Ostatnia grupa sióstr-Niemek wyjechała do Niemiec w lipcu 1947 roku.
Nad ranem 28 VIII 1954 r. władze miasta wraz z milicją i pracownikami UB upaństwowiły dom studencki urszulanek, tworząc państwowy Dom Studencki "Urszulka pod kasztanem".
W 1993 r. urszulanki odzyskały część domu odebraną wraz z likwidacją akademika. W związku z tym udało się zwiększyć powierzchnię liceum, a także przeznaczyć jedno piętro na internat szkolny. Część pomieszczeń przeznaczono także na akademik dla studentek.
Kaplica św. Jadwigi
W latach 1257-1260 powstało jednonawowe sanktuarium pw. św. Klary, a następnie murowany budynek klasztorny (wcześniejszy zbudowano z drewna). W kolejnym etapie od południa przyłączono do niego kaplicę pw. św. Jadwigi. Budowa została zakończona przed 1282 r., kiedy to biskup lubuski Wilhelm II wydał przywilej odpustowy związany z rocznicą konsekracji nowej świątyni. Pod kon. XVII w. sanktuarium św. Klary stało się kościołem wewnętrznym, a kaplica św. Jadwigi - zewnętrznym.
Ciesząca się poparciem katolickich Habsburgów przełożona klasztoru, Brygida Wambowska, w końcu XVII w. dokonała przebudowy barokowej klasztoru, nadając mu okazały wygląd. Ksienia ta postarała się również o nowe wyposażenie dla kościoła, który konsekrowano ponownie w 1701 roku. Dobudowano także zakrystię i wieżę zakończoną hełmem.
Po południowej stronie kaplicy św. Jadwigi znajdują się dwa barokowe obrazy przedstawiające Henryka II Pobożnego i jego żonę, Annę. Po przeciwnej stronie można podziwiać dzieła najsłynniejszego malarza śląskiego baroku, Michaela Willmanna - Śmierć św. Urszuli i Wizję św. Franciszka. Przekazała je córka malarza, wstępując do zakonu w 1695 roku. Kościół obecnie jest jednonawowy, przykryty stropem żelbetowym, naśladującym zarys sklepień krzyżowych. Powyżej obecnego stropu zachowały się fragmenty ceramicznego sklepienia barokowego. W świetle portalu łączącego Mauzoleum z kaplicą umieszczono srebrną urnę z sercem księżnej Karoliny, ostatniej księżniczki z rodu Piastów.
Kościół św. Klary
Wygląd kościoła daje się pobieżnie ustalić na podstawie rysunku w XIV-wiecznym kodeksie zawierającym regułę klarysek. Była to kamienna budowla gotycka z wysoką dzwonnicą, prezbiterium z trzema ostrołukowymi oknami i długą nawą zaopatrzoną w kilka zakratowanych stalli, przeznaczonych dla zakonnic. Nad znajdującym się pośrodku ołtarzem zawieszano orła śląskiego i sztandary. Kościół św. Klary stał się z czasem miejscem pochówku dla członków rodu piastowskiego, a jako pierwsza spoczęła tam w 1265 r. księżna Anna. Na marmurowej tablicy wmurowanej w północną stronę kościoła znajduje się lista wszystkich Piastów pochowanych w tym miejscu: księżnej Anny, żony margrabiego brandenburskiego Beatrix, Henryka III Białego, Henryka V Grubego, Henryka VI wrocławskiego, żonę Henryka V - Elżbietę oraz jego córki - Elżbietę i Annę, córki Henryka VI - Elżbietę i Małgorzatę, córki Przemysła I wielkopolskiego - Ofki, Jadwigi głogowskiej, Elżbiety opolskiej, Jutty ziębickiej, Anny i Jutty niemodlińskich oraz Małgorzaty z Toszka.
W wyniku II w.św. kościół św. Klary został zniszczony w 65%, nie zachowało się jego oryginalne wyposażenie ani sztukaterie, a dach zniszczyła bomba lotnicza. Dzięki przebudowie odzyskał gotycką formę i w 1971 r. utworzono w nim Mauzoleum Piastów Wrocławskich.
Płyty nagrobne
Płyta wierzchnia z nagrobka Henryka VI wykonana została z piaskowca ok. 1350 Postać posiada pełny rynsztunek, kolczugę sięgającą do kolan, a na niej krótką kamizelkę i tunikę bez rękawów. Na wysokości bioder widać ozdobny pas z puginałem (prawa strona). Na głowie księcia znajduje się mitra. W prawej dłoni trzyma miecz oparty o ramię, a lewa, ugięta ręka, podtrzymuje tarczę w kształcie trójkąta z orłem Piastów Śląskich. Głowa wspiera się na poduszce, a nogi na gzymsie. Inskrypcja na nagrobku głosi: W 1335, w noc św. Katarzyny, śmierć zabrała dzielnego księcia Henryka VI, który księstwo wrocławskie przekazał królestwu czeskiemu. Zapis o przekazaniu księstwa wrocławskiego podkreślał również związki klasztoru z Czechami. Jako pierwotną lokalizację tego nagrobka podaje się kaplicę św. Jadwigi lub chór kościoła klarysek. W 1699 r. płyta znalazła się w niszy kościoła zewnętrznego, tumba uległa zaś zniszczeniu. Od 1970 r. płytę osadzono na nowej podstawie i ustawiono w obecnym miejscu.
Płyta nagrobna księżnej Anny (zm. 1265) wykona została z piaskowca w 1. poł. XIV w., ufundowana prawdopodobnie przez klaryski. Na kamieniu nagrobnym centralnie umieszczona trójkątna tarcza z wizerunkiem orła Piastów Śląskich.
Płytę Henryka V Grubego (zm. 1296) wykonano z granitu strzelińskiego. Umieszczono na niej centralnie trójkątną tarczę z wizerunkiem orła Piastów Śląskich. Kamienie nagrobne księżnej Anny i Henryka V Grubego ocalały ze zniszczonego gotyckiego mauzoleum i znajdowały się od końca XVI w. w tzw. kościele zewnętrznym, skąd zostały przeniesione do lapidarium w 1970 roku.
Płyty nagrobne opatki Jadwigi i zakonnicy Ofki wykonano z piaskowca w XIV wieku. Na nagrobkach frontalnie ukazano postaci kobiece w strojach mniszych, trzymające w uniesionych na wysokość piersi dłoniach księgi.
Płyta nagrobna księżnej Anny i mniszki Małgorzaty wykonana została z piaskowca inkrustowanego stopem metalowym ok. 1350 r. w jednym z wrocławskich warsztatów. Na nagrobku dwie sylwetki kobiece w mniszych strojach, tworzące właściwie lustrzane odbicie, stoją w oddzielnych obramowaniach. Nie do końca wiadomo, dlaczego obie te postacie przedstawiono razem. Księżna Anna była piątą przełożoną klasztoru, córką księcia Henryka Grubego, i tam ją pochowano. Najprawdopodobniej Anny i Małgorzaty nie pochowano razem, bo Małgorzata zmarła 36 lat później. W XVI w. nagrobek znalazł się pod nową posadzką z kościoła. Uznany z czasem za zaginiony, odnaleziony został w czasie odbudowy świątyni.
Płyta nagrobna Elżbiety opolskiej jest z kolei wykonana z marmuru i elementów brązowych (VI w.), ufundowana przez konwent. Przedstawia płaskorzeźbioną postać zmarłej w stroju książęcym, z głową wspartą na poduszce, stopami opartymi na tarczy herbowej (niezachowanej). Elżbieta była przełożoną klasztoru.
Płytę nagrobną księżnej Małgorzaty z Toszka wykonano z piaskowca i brązu w poł. XVI w., a ufundowały ją klaryski. Na nagrobku widać frontalnie postać kobiecą w stroju mniszym. Małgorzata była opatką. Płyta pozostawała stale na swoim miejscu, wmurowana w posadzkę kościoła wewnętrznego.
Klasztor
W przyziemiu budynku znajduje się refektarz z barokowym wyposażeniem, w tym dwoma kranikami (na wodę i wino), z bogatym ornamentem stiukowym, a także lektorium. Do refektarza prowadzi kamienny kolumnowy portal z umieszczoną w zwieńczeniu figurą św. Klary.
Klasztor to budynek wieloskrzydłowy o układzie trapezoidalnym z 4 wewnętrznymi dziedzińcami. Charakter reprezentacyjny posiada elewacja południowa, dzielona pilastrami, z otworami okiennymi o zróżnicowanej wielkości. Portal wejściowy poprzedza kolumnowy portyki przerwany naczółkiem z figurą św. Klary. Pozostałe elewacje mają zdecydowanie skromniejszy charakter. Co ciekawe, elewacja północna została oparta na ceglanym murze otoczonym blankami.
Projekt dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich